Nietoperek z ABWery
Tytuł: Nocarz
Autor: Magdalena Kozak
Rok wydania: 2006, Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Seria: Kuźnia Fantastów
ISBN: 83-89011-83-2
Tytuł: Renegat
Autor: Magdalena Kozak
Rok wydania: 2007, Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Seria: Kuźnia Fantastów
ISBN: 978-83-60505-26-7
Tytuł: Nikt
Autor: Magdalena Kozak
Rok wydania: 2008, Firma Księgarska Jacek Olesiejuk
Seria: Asy polskiej fantastyki
ISBN: 978-83-7574-002-8
Dawno temu Bartek Jabłoński pożyczył mi „Nocarza” Magdaleny Kozak. Przeczytałem kilka pierwszy stron i udałem się do księgarni na zakupy. Tak oto stałem się szczęśliwym posiadaczem dwóch pierwszych tomów, drugi to „Renegat”, opowieści o wampirze Vesperze. Kilka dni temu wypatrzyłem trzeci tom „Nikt”. Skoro piszę o tym tutaj to oznacza, że i ta książka dołączyła do kolekcji pożerając mój limit na zakupy i bezcenne miejsce na półce. Oznacza to też, że została przeczytana i czas napisać kilka słów o tych pozycjach.
Całą recenzję można by zamknąć w twierdzeniu „idź, kup, czytaj”. Jednak warto napisać trochę więcej. Książki z początku są strasznie „oklepane”. Wzorem wielu innych polskich autorów pani Kozak umieszcza akcje w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej w czasach mniej więcej nam współczesnych. Głównym bohaterem jest „specjalista” w średnim wieku, prostolinijny i strasznie naiwny. Zapowiada się średnio ciekawe czytadło autobusowe. Jednak szybko okazuje się, że jest znacznie ciekawiej. Choć od początku wiadomo, że nasz bohater (Vesper) będzie miał okazję pojawiać się po obu stronach barykady to całość jest napisana „z głową”. Dzięki temu nie ma my „syndromu Radara”, że wiemy co stanie się na 3 strony. Najlepszym tego przykładem jest genialne zakończenie trzeciego tomu. Świetnie napisane i rzeczywiście zaskakujące.
W całej serii widać inspirację Światem Mroku. Mamy wampirze rody te prawomyślne jak i te wyklęte. Są i lordowie i głód krwi i dylematy moralne. Jednocześnie nie jest to zapis jakiejś sesji w RPG.
Podsumowując. Warto udać się do księgarni wyciągnąć te 90PLNów i zaszyć się na tydzień w jakimś ciepłym miejscu by czytać, czytać, czytać.
Moja Ocena: 4.9/5