Jak można przeczytać w informacji umieszczonej na stronie suna. Cena 9,50$ za akcję to mniej niz dawał IBM (11$). Jednak firma została sprzedana z tzw. „gwarancją ciągłości dla technologii”. Na czym to polega i dlaczego jest to ważne dla nas. Wyobraźmy sobie, że IBM kupuje Suna co będzie pierwszą rzeczą do uwalenia kupionej firmie? Dział produkcji serwerów. Niestety Sun i IBM mają tu bardzo podobny profil. IBM wygrał więc morduje. Kolejny krok to zaoranie nikomu do szczęścia niepotrzebnej bazy MySQL. Ze względu na popularność skończyło by się zmiana licencji na komercyjną i goleniu frajerów. Krok kolejny to zaprzestanie rozwoju Javy.
Co daje Oracle. Przede wszystkim jako, że narzędzia Oracle chodzą na javie więc nikt nie zniszczy tej technologii. Po drugie Oracle dostarcza soft, a nie serwery, więc nic złego nie stanie się Solarisowi (BTW. bo pożarze autobusu w Warszawie nazwa jest trefna). Po trzecie pomimo, że Oracle ma WebLogica to Glassfish będzie dalej rozwijany jako open source i pole do eksperymentów. Jedyna niewiadoma to MySQL, który z jednej strony popularny, a z drugiej nie ma nawet pełnej implementacji standardu SQL (sic!). Zapewne zakończy się to pozostawieniem go żeby sobie dogorywał jako jakiś dziwny OSource.
Osobiście ciesze się z takiego rozwiązania. Daje ono nadzieję, że w przeciągu roku, dwóch Sun wróci do gry.

ps. do poczytania o Sun Polska