… i nie mam zamiaru na razie robić magistra.

Za wyborcza.pl:

– Tematyka znacznej części prac jest niezgodna z kierunkiem zarządzanie – informuje ministerstwo.

Eksperci PKA przeczytali obronione już prace licencjackie i magisterskie. Np.:

– „Równowaga między życiem zawodowym a osobistym pracowników sklepów papierniczych na terenie miasta Ś.”. PKA: błędy językowe, uboga bibliografia, własnego tekstu półtorej strony. AHE – dostateczny z plusem;

– „Atrakcyjność turystyczna powiatu łowickiego”. PKA: praca przepisana z przewodników, błędy ortograficzne. AHE – dobry z plusem.

– Autorom tych prac należy współczuć, bo padli ofiarą oszustwa ze strony AHE – mówi nam jeden z profesorów-ekspertów PKA. – Zapłacili za studia jak wszyscy inni, na inauguracjach widzieli burmistrzów swoich miasteczek, mieli więc prawo sądzić, że zostaną wykształceni nie gorzej niż inni. A zostali potraktowani jak dojne krowy.

Nie wiem tylko czy śmiać się czy płakać.