Wczoraj w ramach spotkania WJUG odbyła się druga tegoroczna edycja Eclipse Demo Camp. W porównaniu z poprzednią było zdecydowanie lepiej. Jednak po kolei.

Bądź leniwy – wykorzystaj ukrytą moc Eclipse, czyli jak robić by się nie narobić i wycisnąć max ze środowiska Michał Margiel

Michał pokazał jak można przyspieszyć pracę z Eclipse za pomocą odpowiedniego wykorzystania skrótów klawiszowych, szablonów i pluginów (w tym przypadku MoreUnit). Jest to sztandarowy i wiecznie żywy temat na EDC, ale wynika to z jego specyfiki. Wzbogaciłem swój warsztat o kilka przydatnych skrótów klawiaturowych oraz kolejny plugin. Przy okazji odnowiłem znajomość z Mouse Feedem. Nie będę pisał o zasadności takiego tematu ponieważ jak pokazuje doświadczenie zawsze jest coś nowego do pokazania.

GoogleAppEngine – chmura na Ja(v)wie Łukasz Lenart

Łukasz był zachorował. Prezentacja nie odbyła się.

OpenEJB Eclipse Plugin – EJB 3.1 z Apache OpenEJB w Eclipse IDE Jacek Laskowski

Jacek zaprezentował OpenEJB i jego współpracę z Eclipse. Była to prezentacja o tyle ciekawa, że dotyczyła sposobu zestawienia wtyczek i konfiguracji środowiska. Nie ukrywam, że brakuje takich tutoriali, które pokazywałby jak skonfigurować jakieś pluginy. Niby każdy to potrafi, ale dlaczego często spędzamy nad takim problemem tyle czasu.

Wprowadzenie do Cloud Foundry Sebastian Pietrowski

Sebastian zaprezentował Springową chmurę i jej działanie w ramach chmury Amazona. IMO cały Cloud Computing to ładnie ubrana w marketing wirtualizacja. Sama prezentacja była średnia. By pokazać czym chmury się jje, należało by przeprowadzić demonstrację z pełni działającą aplikacją, która zostanie poddana dużemu obciążeniu, a chmura rozładuje obciążenie i wykona loadbalancing. Ok… temat rzeka na kilka spotkań JUGowych.

Po prostu monitoring, czyli jak zbudować skalowalną architekturę monitoringu w 20 minut za pomocą Spring, AOP i ActiveMQ Tomasz Bujok

Tomek zaprezentował jak monitorować serwis JBI za pomocą AspectJ i wysyłać informację o tym za pomocą ActiveMQ. Prezentacja bardzo dobra. Szkoda tylko, że miał tak mało czasu. Jedyna prezentacja poza eclipsowa.

Podsumowanie

Cóż mogę powiedzieć. Jesienna edycja EDC stała na dobrym poziomie. Prezentacje były „Eclipsowe”, a tematyka tak dobrana, że nie można było się nudzić. Do czego się przyczepię to mało czasu oraz brak pizzy.