Rozpocząłem testowanie usługi Google Wave.

Pierwsze wrażenia

Google Wave jest ciekawym połączeniem forum, chata, twittera i funkcjonalności StackOverFlow. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie koncepcyjne jak i wizualne. Nie ma tu zbędnych bajerów i fajerwerków graficznych. Jednocześnie całość jest trochę „dziwna”. Nietypowy, ale intuicyjny interfejs użytkownika pozwala na łatwe poruszanie się po serwisie. Oczywiście wszystkie elementy są konfigurowalne jeśli chodzi o stronę wizualną.

Drugie wrażenia

Google Wave ma wiele niedoróbek. Po pierwsze jest powolny. Opcja odtwarzania kolejności pisania choć bardzo fajna to wkurza. W dodatku intuicyjny interfejs zawiera nietypowe elementy i nie można łatwo tego gówna wyłączyć. Po drugie się sypie. Normalnie tradycyjnie się sypie. Pisanie aplikacji wykorzystującej mechanizmy asynchroniczne w języku takim jak JavaScript wymaga bardzo dokładnego „rozkminienia” jak będzie postępował użytkownik. Coś czuję, że Google pominęło ten etap prac, albo wykonało testy na swoich pracownikach. Generalnie nie bangla.

Podsumowanie

Pożyjemy, zobaczymy jak to się mówi. Google Wave na pewno ma przyszłość jako narzędzie wspomagające szybki kontakt czy coś w rodzaju „automatycznej sekretarki”. Wymaga jednak dopracowania i co najważniejsze zmian, które spowodują, że będzie działał szybciej.