Moi drodzy komuniści…
czyli jak rozjebało mnie polskie społeczeństwo część nie wiem już która, ale nie pierwsza i zapewne nie ostatnia. Słowo wstępu od księdza prowadzącego Generalnie stosunek do KK mam jak do służby wojskowej miał stosunek pewien poborowy. Stosunek odbyty. Co w kontekście różnych ciekawych wydarzeń i „newsów” dotyczących KK oraz jego związku z pewnym małym misiem […]