Tradycyjnie gdy sprawa dotyczy Warszawy i warszawian z Nawilanowa na początek cytacik:

Na boisku szkolnym na Rakowcu natrafiono na dwa niewybuchy. Szkołę ewakuowano. Nikomu nic się nie stało

Niewybuchy na boisku szkolnym przy Nasielskiej znalazł operator koparki podczas prac budowlanych. O znalezisku poinformował policję.

– Dyrektor szkoły podjął decyzję o ewakuacji ok. 300 dzieci. Zajęcia odbywały się w plenerze, poza terenem szkoły. – informuje Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji. Znalezione pociski zabezpieczyli saperzy.

– Czynności zostały zakończone – uspokaja Kędzierzawska. Akcja trwała ok. godziny. Nikomu nic się nie stało. Dzieci wróciły już na zajęcia.

źródło

Tekst nie powinien zniknąć, bo w Stołku przyjęło się niepoprawianie baboli (sprawdź tekst cytowany ze źródłem). Zamieszczam ku potomności.

W czym rzecz. Ulica Nasielska jest tu. RakowiecW jest po drugiej stronie Wisły. Zatem redaktorom z GW udało się za jednym zamachem bilokować ulicę Nasielską na Rakowiec, a sam Rakowic w okolice Olszynki Grochowskiej. Ciekawe czy jak powiem taryfiarzowi na Nasielską na Rakowcu poproszę to najpierw mnie wyśmieje czy chwyci za radio w celu konsultacji z centralą.

A i jeszcze jedno chodzi o ulicę Jasielską.