W sobotę była sobie czwarta już Warsjawa. Druga obok Confitury/Javarsowii konferencja javowa organizowana przez warszawskiego JUGa. Konferencja o tyle ciekawa, że nastawiona na praktyczne zastosowanie posiadanej wiedzy i generalnie silnie „uwarsztatowiona”.

W tym roku były cztery ścieżki:

Ze względów organizacyjnych wybrałem ścieżkę numer cztery (jakoś głupio wyjść w środku warsztatów i z bananem na mordzie stwierdzić „wszystko OK, ale mam swoją prezentację, na która zapraszam”). Na tej ścieżce się zatem skupię.

Warsztaty „Obiektowa gimnastyka”

Krzysztof Jelski i Paweł Lipiński zaprezentowali najciekawszą część w całej ścieżce. Przedstawili nam proste zadanie – napisać obsługę konta w banku. Żeby jednak nie było za prosto dostaliśmy też dziewięć zasad tworzenia kodu, których należało przestrzegać:

  • Tylko jeden poziom zagłębienia na metodę
  • Nie używaj słowa kluczowego else
  • Opakowuj wszystkie prymitywy i Stringi (w klasy o specyficznej dla zastosowania nazwie)
  • Używaj tylko jednej kropki na linię
  • Nie skracaj nazw
  • Pilnuj wszystkie encje by były małe
  • Nie używaj klas o więcej niż dwóch polach
  • Klasa której polem jest kolekcja nie powinna mieć żadnych innych pól (opakowywanie kolekcji w klasy specyficzne dla kontekstu wykorzystania)
  • Nie używaj getterów/setterów/własności

Niby proste… ale są haczyki i haki. Zadania było realizowane w parach (co mi się podoba) i dzięki temu było łatwiej. Na przykład dowiedzieć się można, że odejmowanie liczby ujemnej to to samo co dodawanie. Niestety forma warsztatowa wymaga czasu, a tu nam go trochę zabrakło.
Z tych zajęć wyniosłem jednak kilka pomysłów, przemyśleń i naprawdę ogromną ilość wiedzy. Chłopaki spisali się na medal.

„WebSphere Application Server v8.0 + OSGi”

Grzegorz Abramczyk na co dzień pracuje w IBM i zaprezentował nam jak przeprowadzić integrację WAS 8 z OSGi 4.3. Prezentacja ciekawa, na równym poziomie i bez zacięć. Co więcej można o niej powiedzieć? Chyba niewiele więcej, ponieważ była to prezentacja taka jak każda inna przeciętna prezentacja. Bez fajerwerków, ale i bez wpadek. Kawał solidnej roboty, który przyda się tym, którzy będę musieli zagłębić się w dany temat.

Tera byłem ja

I czekam na ocenę w komentarzach 😀

„Java EE 6 Web Profile z Apache TomEE”

Jacek tym razem zaprezentował TomEE, czyli Tomcata 7 podrasowanego by spełniać Web Profile z Javy EE6. Sama prezentacja była o tyle ciekawa, że Jacek podszedł dość luźno do tematu, bo jak sam stwierdził, cytując z pamięci:

Nie przejmuję się tym z jakim nastawieniem wyjdziecie.

co spowodowało duże rozluźnienie, a w efekcie super efekt. W ramach przykładów było nie tylko pokazanie, że Web Profile na TomEE działa prawidłowo, ale też otrzymaliśmy przegląd tego co niespodziewanego może nam się przydarzyć w trakcie pracy nad projektem w NetBeans 7.1. Całość okraszona humorem „z naszego potworka”.

Podsumowanie

Tegoroczna Warsjawę uważam, za udaną. Jedyne do czego można się przyczepić to brak nagrywania prezentacji, ale z drugiej strony Jacek „do it yourself”, a ja też jestem baran, bo zapomniałem kamery 🙂
Jak obiadek była pizza na koszt sponsorów, a na zakończenie rozlosowano nagrody (w końcu coś wygrałem). I tym pozytywnym akcentem kończę relację.

ps. o zasadach przedstawionych przez Pawła i Krzyśka pewno będę jeszcze pisał, ponieważ po tym krótkim teście wiem, że są bardzo pomocne.