DevCrowd 2016, czyli inni też mieli 1000 na liczniku
Jak co roku kopsnąłem się do Szczecina w celu czysto konferencyjnym. Po raz kolejny pojechałem tam z dwiema prezentacjami. Tegoroczny DevCrowd był tym o numerze b1000. Dla mnie było to szóste spotkanie. Co i jak w temacie moich prezentacji znajdziecie w poprzednim wpisie. W tym skupię się na prezentacjach innych 🙂
Prezentacje
Marcin Warczygłowa – Real-time Web Applications with Websockets and Vert.x
Pierwsza prezentacja dotyczyła vert.x, który jest narzędziem do budowania aplikacji reaktywnych w Javie. Sam temat bardzo ciekawy, a prezentacja fajna. Oczywiście nie było by livecodingu bez livefakapingu, ale to tylko pokazało, że warto zainteresować się tym tematem. Może w drugiej połowie roku… Marcin omówił nam podstawowe przypadki użycia vert.x w biznesie jaki prowadzi allegro. Fajnie było posłuchać.
Marcin Stachniuk – Szybkie wyszukiwanie pełnotekstowe z ElasticSearch’em
Dla mnie była to „zaległa” prezentacja z wrocławskiego JUGa. I było widać, że została przycięta z dwóch godzin do około godziny. Moim zdaniem jest to idealny przykład na prezentację wprowadzającą w technologię. Coś co można zamienić na całodniowe warsztaty. W połączeniu z danymi udostępnionymi przez CERN można z tego zrobić naprawdę fajną rzecz.
Grzegorz Godlewski – Wydajne połączenia sieciowe
Fajnie jest wrócić do czasów gdy zaczynało się pracę. Tamte problemy wydają się tak odległe, że aż o nich zapomnieliśmy… szczególnie webmasterzy, którzy raczą nas stronami po 11MB, które ładują się w nieskończoność. Kiedyś strona większa niż 500kb była uznawana za „ogromną”. Prezentacja Grzegorza dotyczyła właśnie tych starych problemów, które w czasach łącza 600mpps nabrały całkowicie nowej formy. Zauważyliście, że pomimo iż mamy połączenia znacznie potężniejsze niż jeszcze 10 lat temu to strony ładują się tak samo wolno? Kilka sztuczek, kilka uwag i Web RTC do obczajenia.
Paweł Spychalski – Po godzinach: drony dla programisty
Fajna popularnonaukowa prezentacja o latadełkach. Sprowadzająca na ziemię, nomen omen, w tempie zbliżonym do 9,81m/s². Okazuje się, że jest jeszcze wiele do zrobienia w dziedzinie it+drony. Co więcej nie ma za dużo kodu opensource więc jak ktoś chętny do zostania pionierem to proszę bardzo. To czego mi zabrakło w tej prezentacji to… kod. Fajnie było by zobaczyć jak wygląda to w środku, bo nie każdy na co dzień bawi się układami PIDW.
Tomasz Dziurko – Brzydka Pani od HR radzi, czyli 1011 błędów, które popełniają programiści
Kolejna „zaległa” prezentacja. Tym razem obejrzałem ją dawno temu w internetach i chciałem zadać kilka pytań. Całość całkiem spoko. Pośmialiśmy się, ponarzekaliśmy i dowiedzieliśmy kilku rzeczy. Co najważniejsze zaś, mogliśmy ocenić czystość ucha pewnego kandydata 🙂
Podsumowanie
Było zacnie. To czego mi brakuje to… twitterowych kont prelegentów na rozkładzie jazdy 🙂 Do zobaczenia za rok.