Dziś super krótko, bo ostatnie dwa tygodnie miałem mocno obłożone, a kolejne trzy udowadniają, że można jeszcze więcej.

Jak ktoś w dyskusji podnosi argument, że zawsze można się przekwalifikować, to polecam lekturę Tuwima

Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?

A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.

Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.

Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.

Bo kto cię uratuje, jak ratownik medyczny zostanie web developerem?