HGW wbiła symboliczną pierwszą łopatę pod budowę mostu północnego. Przy okazji ogłosiła wiernemu ludowi, że most będzie nosił imię JP2. Pierwsze wrażenie. Nie mamy dobrej nazwy, nie chce się nam myśleć, nie mamy ochoty na przepychanki w radzie miejskiej więc nazwijmy coś imieniem JP2 i będzie git. Trochę skrajnej lewicy w postaci podobnej do posłanki Senyszyn będzie trochę gardłować, ale to mniejszość. Generalnie za niedługo będzie publiczna tojtojka pod wezwanie JP2…

Skoro jestem taki cwaniak to niech coś zaproponuję…
Ok. Warszawskie, silnie związane z walką z poprzednim ustrojem i co najważniejsze bliskie ludziom, których przemiany ustrojowe najbardziej dotknęły. Mój typ to Jacek Kuroń.

Na zakończenie jeszcze coś o ulicach:

</param></param></param>