Na pomyśle stąd.

Rozmawia prezydent Tomaszewskiego z Inwestorem.

  • Tu będzie tor z dwoma trybunami. Zaraz obok sklep z gadżetami i biuro prasowe. Niedaleko kryty stok narciarski. – Zachwala Inwestor.
  • Ok. Super! Jak nie będzie wyścigów to wpuści się gości w golfach i beemkach. – Mówi uśmiechnięty prezydent Tomaszewski.
  • Dobra, ale ja mam jedno pytanie do pana… – Inwestor z trochę zafrasowaną miną.
  • Słucham?
  • Bo jak tu przyleciałem to gdy krążyliśmy nad miastem czekając na lądowanie to mnie jedna rzecz zastanowiła. Gdzie wy tu tą ropę wydobywacie?