Tak się zastanawiam czy nie przedsięwziąć ofensywy mojej grafomanii na froncie wydawnictw papierowo-pdfowych. Tematem było by Vaadin, a całość miała by około 100-150 stron.

Sposób udostępnienia – wersja PDF „co łaska” przez PayPala, wersja papierowa na zamówienie z autografem autora.

Co wy na to?