Test na warszawianina. Gdzie jest rondo Babka? Znasz odpowiedź?

No właśnie pod czyim wezwaniem będzie most północny? Jak donoszą żydo-masońskie media zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie nazwy dla mostu północnego. Zdecydowanym zwycięzcą jest „Most Północny”. Konkurencyjna „Maria Skłodowska Curie” doznała sromotnej porażki. To mnie martwi. Dlaczego?

Powróćmy na chwilę do naszego testu. Wiesz gdzie jest rondo Babka? Jeżeli nie to jesteś z poza Warszawy albo jesteś warszawianinem (z Nawilanowa). Historia nazwy tego ronda jest świetnym przykładem co dzieje się gdy jakiś kawałek miasta ma tylko nieoficjalną nazwę zwyczajową. Rondo Babka zostało zamienione na Rondo im. Zgrupowania AK „Radosław”. W dodatku ZTM uparł się, że jest to Rondo „Radosława”. Najlepsze jest to, że warszawiacy nadal używają nazwy Rondo Babka.
Podobny problem będzie z Mostem Północnym. Nazwa tymczasowa przyjęła się całkiem nieźle, ale wprowadzanie jej jako oficjalnej jest skazane na porażkę. W perspektywie najbliższych 4-5 lat nazwa zostanie zapewne zmieniona. Najgorsze jest to, że może zostać zmieniona na p.w. Zimnego Lecha. Radni z pisuaru mają zapędy by imieniem poległego męczeńską śmiercią na służbie (wizyta w Katyniu była wizytą prywatną, ale co tam) wielkiemu wodzowi wszystkich prawdziwych polaków w skrócie Zimny Lech chrzcić wszystko co zostało wybudowane przez ostatnie lata w Warszawie. Począwszy od ulic i placów, poprzez parki i skwery, a skończywszy na Centrum Nauki Kopernik. Oczywiście Zimny Lech będzie konkurował zapewne z kolejnym powstańczym plutonem im. „Chorążego Pies na Baby” (dla nadwrażliwych po kilku dniach powstania ludność cywilna miała dość powstańców i ich pomagierów m.n. za napastowanie seksualne młodszych warszawianek). Polecam rozmowę z prof. Wieczorkiewiczem.

Most powinien nosić jednak nazwę MSC. Tak było by bezpieczniej. Ludzie i tak używali by nazwy „Most Północny”.