Tym razem pochwalę redaktorów z „Gazety Stołecznej”, za tekst o Moście im. gen. Carlsberga. Rzeczywiście im się udało.
Poza tym chciałbym zwrócić waszą uwagę na nowy ciekawy problem. Wraz z wprowadzeniem zakazu budowy wielkopowierzchniowych reklam (zakazem słusznym) firmy zajmujące się tym procederem zaczęły tracić. Jako, że rynek nienawidzi próżni to i mamy nową ciekawą plagę. Otóż wielkopowierzchniowe płachty zostały zastąpione przez niewiele mniejsze ekrany LED umieszczone na zaparkowanych ciężarówkach. Dziś taki wynalazek zobaczyłem na roku al. Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Będzie kłopot z tym gównem…