Dlaczego mówię nie maturze z matematyki
Przynajmniej w obecnej postaci, czyli chujowizny stosowanej, którą ma zdać każdy debil.
O ile podpis na dole jest prawdziwy, to ja się cieszę, że ten gość zajął się matematyką teoretyczną, a nie porządną inżynierską robotą. Bałbym się jeździć po zaprojektowanych przez niego mostach.
W czym problem tak naprawdę?
Problem z obowiązkową maturą z matematyki nie leży w samym fakcie „obowiązkowości” tego egzaminu, ale w przeświadczeniu nauczycieli, że uwalając kogoś na maturze zmarnują mu życie. Puszczając debila dalej, a nuż widelec wybitny chujmanista, można odhaczyć dobry uczynek.
Niestety takie postępowanie już za niedługo zacznie się mścić.
Kod jest dostępny na licencji MIT. Jednak niektóre rozwiązania mogą być objęte inną licencją. W takim przypadku jest, to zaznaczone. Artykuły są dostępne na licencji CC-BY.
Jeżeli spodobał ci się ten wpis, to podziel się nim z innymi lub wesprzyj autora.